Zdaje się, że utknąłem w tym popołudniu (cz. 1) by janstrach

Jest gorąco. Stoję w starym garniturze na zakurzonym chodniku. Rozgrzane powietrze unosi się nad asfaltem, odrealniając cały widok jeszcze bardziej. Kręci mi się w głowie. Opieram się o ścianę.